Strony

sobota, 30 sierpnia 2014

Rozdział 2 ''To nie jest tak , jak ci się wydaje ''

W poprzednim rozdziale :


Violetta po rozmowie z Ludmiłą , poszła do Federico.

To co tam zobaczyła zszokowało ją !

Ujrzała tam Federico z walizkami !

Cześć Fede , co tutaj się dzieje ? - zapytała brunetka.
Hej Violu ... jak widzisz , pakuję się - odpowiedział.
Dokąd ? i dlaczego zerwałeś z Ludmiłą ? Nie kochasz jej ? - zapytała zdezorientowana Violetta.
Violu , to nie tak.Widzisz , dostałem kontrakt płytowy. Wyjeżdżam w trasę koncertową. Nie mogę powiedzieć o tym Ludmile , ponieważ ją to zrani. - odpowiedział.
Fede , to nie jest dobre rozwiązanie ! Lu , ciągle płacze i nie wie o co ci chodzi . Pogadaj z nią bardzo cię proszę. - powiedziała.
No nie wiem Violetta ... Co jeżeli nie chce mnie już słuchać ? - zapytał.
Na pewno chce. Ja już idę , a ty masz z nią pogadać ok ? - powiedziała.
Dobrze. - odpowiedział Fede.

Violetta poszła w stronę domu, gdy nie chcący wpadł na nią pewien chłopak.Razem wylądowali na chodniku. 

Au .. - powiedziała Viola.
Jejku, bardzo cię przepraszam to było niechcący. - odpowiedział tajemniczy chłopak.
Nic się nie stało ,ale następnym razem patrz jak biegniesz , ponieważ może ci się coś przytrafić.-powiedziała Violetta.
Dobrze . Jestem Austin - powiedziała chłopak.
Miło mi.Jestem Violetta. 
Piekne imię. Chodzisz do studia On-Beat ?-zapytał.
Tak . A co ? - odpowiedziała.
Idę się tam zapisać. -Powiedział.
Super :) Spokojnie egzaminy są łatwe.- powiedziała Violetta.
Dzięki za otuchę. Może dasz się jutro zaprosić na koktajl koleżanko? - zapytał nieśmiało.
Dobrze . -odpowiedziała Violetta.
Podam ci swój numer , żeby się upewnić ;) - powiedział.
Ok , ja już lecę . Cześć - powiedziała brunetka
Pa - powiedział Austin.


Gdy rozeszli się w swoje strony , nie zauważyli Leona , który stał za drzewem i wszystko słyszał ....


Gdy Violetta dotarła do domu , zadzwonił jej telefon.


Halo ? - powiedziała Violetta.
Hej Violu , to ja Leon. - Powiedział Leon.
Cześć Leon.-powiedziała Violetta
Violu ... idziesz jutro z tym chłopakiem na koktajl? - zapytał Leon.
Tak , ale spokojnie to tylko kolega. Nie chcący na mnie wpadł ... ale zaraz skąd o nim wiesz ? -zapytała
Przechodziłem obok i was usłyszałem . -odpowiedział
Dobrze , em ... chcesz pójść z nami ? Zaprosiłabym jeszcze Fran i Cami , oraz Lu. 
Ok , ja zwołam chłopaków. - powiedział.
Dobrze , to do jutra. Kocham cię ♥ odpowiedziała.
Ja ciebie też. Dobranoc. 


Violetta wzięła swój pamiętnik i już miała zacząć pisać ,gdy zadzwonił kolejny raz telefon.

Kto tym razem? - powiedziała Viola.


Hej Violetta tu Lu. 
Cześć Ludmiła , co się stało ? -zapytała Viola.
Fede chce ze mną jutro pogadać. - powiedziała.
To super , możecie sobie wszystko wyjaśnić.
Tak , ale się obawiam , że będzie źle. - lu
Nie będzie. On cię kocha zapewniam. -powiedziała Violetta.
Dobrze , dzięki  Violu ♥ 
Pa 

Violetta zapomniała o pisaniu i poszła napisać e-maila do Austina. 



Treść :

Hej Austin , tutaj Violetta . Znalazłam twój e-mail poprzez numer komórki. Czy moi znajomi mogli by pójść z nami na koktajl ? Odpisz V. 


Po godzinie dostała wiadomość :

Hej Viola , jasne że mogą . Do jutra.


Violetta położyła się spać . Czekając na następny dzień ♥




I jak rozdział drugi ? ☻

Mam nadzieję , że rozdział się podoba ♥

Zostawcie po sobie komentarze. 

I proszę wejdzcie na ten post i go skomentujcie. Prosze o prawdę ♥



A teraz pytania :

1. Co Fede powie Ludmile ? Prawdę czy ją okłamie ?

2. Dlaczego Leon nie polubi Austina ?

3. Tajemnica Francesci ♥





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz